Dlaczego Twoje dziecko zakocha się w softshellach?
Jak powstały pierwsze spodnie softshell?
Kiedy uszyłam pierwsze softshelle jechaliśmy na majówkę do Łeby - wiało, było deszczowo, a Majka miała 2,5 roku i roznosiła ją energia. Ja z Zuzą w brzuchu, omotana i opatulona a i tak wracałam do apartamentu z pociętą od wiatru skórą na nogach. A moje biegające dziecko mogło siadać na wszystkim i było jej ciepło, nawet na spacerze nad morze, nawet w odkrytym busie do dinoparku, czyli wszędzie tam, gdzie my “starzy” czuliśmy, że jest zimno.
Czy spodnie softshell przydają się latem?
Po wiośnie przyszło lato. Wyjechaliśmy na tydzień pod namiot, te wyjazdy są takie “nasze”, ponieważ poznaliśmy się z tatą Adamem właśnie w górach. Co prawda zamieniliśmy mały turystyczny namiot na wielki rodzinny. Tego lata pogoda była zmienna, dwa lub trzy dni deszczu. Ale Mai to nie przeszkadzało. I znów zrobiliśmy solidny test softshelli - latem, w czasie deszczu.
Piszę Ci o tym, ponieważ na zakup softshelli nie jest za późno - nie ma pory roku, kiedy by się nie przydały. A dzięki temu, że rosną razem z dzieckiem i mają tak naprawdę ukryte w sobie 3 rozmiary nie musisz się obawiać, że kupisz i dziecko nie ponosi.
Pierwsze softshellowe spodnie uszyłam w 2017 roku, kiedy w Polsce nikt jeszcze nie szył spodni dziecięcych z tego materiału. Czuję się pionierką i jestem z tego dumna.
Jak używać spodni softshell wiosną?
Teraz już nie wyobrażam sobie życia bez spodni softshellowych: zakładamy je na deszcz, na rower w wietrzne dni, latem pakuję je w torbę na dłuższe spacery nad morze, w nich oglądamy zachody słońca nad Bałtykiem, a jesienią w ogóle nie ma bez nich wyjścia z domu, za to zimą są to najlepsze i najwygodniejsze spodnie na śnieg. Z tą różnicą, że w chłodne dni zakładamy pod nie spodnią warstwę - spodnie dresowe lub polarowe.